Droga Transfogaraska - najpiękniejsza trasa na świecie

Mianem “najpiękniejszej trasy samochodowej na świecie” nazwał jedną z rumuńskich górskich dróg nie byle kto, bo sam Jeremy Clarkson wraz z ekipą Top Gear. Faktycznie, Droga Transfogaraska to jedna z najbardziej spektakularnych szos, jakie można sobie wyobrazić, położona w karpackiej dolinie pośród majestatycznych górskich szczytów. I jest na wyciągnięcie ręki, zaledwie kilka godzin od granic Polski!

Droga, o której mowa, prowadzi przez Góry Fogaraskie, które znajduje się w rumuńskich Karpatach i jest najwyższym pasmem górskim tego kraju. Sama droga wiedzie zresztą dokładnie pomiędzy szczytami Moldoveanu (2544 m n.p.m.) oraz Negoiu (2535 m n.p.m.), czyli najwyższymi szczytami Rumunii. Dolina, którą wiedzie szosa, jest położona zaledwie 500 metrów niżej niż te szczyty - w najwyższym punkcie osiąga 2034 metry! Nic dziwnego, że tyle w niej serpentyn.

Trasa Transfogaraska - krwawa historia

Historia Trasy Transfogaraskiej jest mocno wpisana w tragiczne losy kraju związane z dyktaturą Nicolae Ceaușescu. Krótko po inwazji członków Układu Warszawskiego na Czechosłowację Ceaușescu zdał sobie sprawę, że napięte stosunki Rumunii ze Związkiem Radzieckim mogą doprowadzić do kolejnej operacji, tym razem skierowanej przeciwko jego władzy. Zapragnął zbudować trasę łączącą dwie główne części kraju - Wołoszczyznę oraz Transylwanię, rozdzielone pasem Karpat - co umożliwiłoby szybsze ruchy wojsk, a także możliwość blokady inwazji Sowietów na paśmie górskim. Budowę trasy przeprowadzono w latach 1970-1974. Oficjalnie przy jej budowie zginęło 40 żołnierzy, w rzeczywistości było to kilkaset osób. Zużyto także 6000 ton dynamitu.

Droga Transfogaraska - jak zaplanować wycieczkę?

Najlepiej Drogę Transfogaraską pokonać od północnej strony, czyli od Sybinu. Znacznie szybciej dotrzemy wówczas do zapierających w dech widoków - pokonywanie drogi od południa wiąże się z początkową monotonią.

Sybin to piękne rumuńskie miasteczko, w którym znajdziemy bogatą ofertę noclegową. Właśnie stamtąd warto zacząć z samego rana. Trasa Transfogaraska zaczyna się we wsi Cârțișoara ok. 20 km od Sybinu i kończy się nieopodal Pitesti we wschodniej części Wołoszczyzny. Oznaczona jest numerem 7C. Całość trasy to około 90 kilometrów, które można pokonać samochodem w trzy godziny, lepiej jednak zostawić sobie trochę więcej czasu na podziwianie widoków i odpoczynek dla kierowcy (trasa pośród serpentyn nie jest trudna, ale dość wymagająca i męcząca).

Nie musimy też pokonywać całej trasy, a zawrócić mniej więcej w połowie, przed długim na 800 metrów tunelem. Właśnie tam bowiem kończą się ciekawe widoki i dalsza droga na południe, jeśli nie zamierzamy także zwiedzić Wołoszczyzny, nie jest koniecznością. Przed zawróceniem możemy też wypocząć nad jeziorem Lacul Balea.

Droga Transfogaraska - kiedy jechać?

Najlepiej zaplanować wycieczkę w sezonie, późną wiosną i latem, ponieważ od października do końca kwietnia (czasem maja) jest ona przeważnie zamykana. Powodem jest zalegający w górach śnieg, porywisty wiatr i trudne warunki, które mogłyby przyczynić się do wypadków. Jeśli zaś chodzi o dzień tygodnia, najlepiej unikać weekendów - Trasa potrafi być mocno oblegana przez turystów, co przyczynia się do powstających wręcz korków i znacznie odbiera przyjemność z obcowania z pięknymi widokami.




 

Podobne artykuły

Komentarzy: 0

Zostaw komentarz